Kamil Roszkowski: Czy może Pan opowiedzieć o historii waszej spółdzielni mieszkaniowej? Kiedy powstała? Jak się rozwijała?
Prezes Tomasz Krasodomski: Nasza spółdzielnia jest drugą pod względem wieku spółdzielnią w Gdyni i najstarszą powojenną. Powstała w 1955 roku – za rok będziemy obchodzić 70 rocznicę istnienia. Przymierzamy się już do tego jubileuszu. Początkowo była to Trójmiejska Spółdzielnia Budowy Domków Jednorodzinnych – jak sama nazwa wskazuje, miała budować domki jednorodzinne, ale wkrótce zaczęła budować również bloki. Niedługo potem zmieniono nazwę na „Morska Spółdzielnia Mieszkaniowa” i zaczęto budować bloki w centrum, głownie dla marynarzy i innych osób posiadających dewizy. W czasach najlepszej prosperity spółdzielczości, w latach 70 i 80 rozwinęliśmy się najbardziej. Nasza spółdzielnia wybudowała osiedle Karwiny, ale na „zakręcie historii” nastąpił podział na 2 spółdzielnie i Karwiny zostały oddzielną spółdzielnią, a my pozostaliśmy z resztą zasobów.
K.R: Jaki jest obecnie zasięg i skala działania spółdzielni?
T.K: Administrujemy 44 budynkami, z czego 34 to budynki mieszkaniowe. Łącznie jest to 2500 mieszkań, ponad 120 tys. m2 powierzchni mieszkalnej. Geograficznie – z jednej strony są to Leszczynki, a z drugiej strony Redłowo.
K.R: Jakie modernizacje infrastruktury ciepłowniczej miały miejsce u Państwa w ostatnich latach? Słyszałem np. o nowych węzłach…
T.K: Program wymiany urządzeń technicznych, łącznie z węzłami cieplnymi rozpoczął się na dobrą sprawę w momencie kiedy OPEC został niejako „zmuszony” do zmiany trasy sieci ciepłowniczej. Początkowo spotkaliśmy się z dyr. Kossem (dyrektor ds. produkcji i eksploatacji sieci w OPEC) i określiliśmy możliwości współpracy i jej szczegóły.
W ramach tej współpracy, w 2022 roku wymieniono węzły w 3 budynkach, które stały się dla nas i dla OPEC polem doświadczalnym. W sezonie grzewczym 2022/2023 uruchomiono ogrzewanie w oparciu o nowe urządzenia. W każdym z tych trzech budynków są obecnie węzły 2-funkcyjne wysokoparametrowe. Podnosi to efektywność i zapobiega stratom ciepła – wcześniej mieszkańcy nie mieli możliwości regulacji temperatury i cześć ciepła była wytracana, np. poprzez otwarte okna.
K.R: Co można powiedzieć o efektach tej inwestycji? Czy przyniosła ona oszczędności?
T.K: Po przeanalizowaniu danych z tych 3 budynków (porównywano okres 2 lata przed i 2 lata po inwestycji) wynika, że średnioroczna oszczędność ciepła na potrzeby ogrzewania w budynku przy ul. Wincentego Pola 2 wynosi 21 %, Wyspiańskiego 10 – 23 %, a Wyspiańskiego 23 aż 31 %. Są to znaczące oszczędności.
Jeśli chodzi o oszczędność ciepła na potrzeby ciepłej wody użytkowej, dane mogą być trudniejsze do porównania, ale różnice są zauważalne:
- Wincentego Pola 2 – 26 %
- Wyspiańskiego 10 – 28 %
- Wyspiańskiego 23 – 8 %
Co ciekawe, tam gdzie była największa oszczędność ciepła na potrzeby c.o. jest najmniejsza oszczędność c.w.u. Jest to ciekawostka, którą będziemy chcieli rozwikłać razem z OPEC😉 Niemniej jednak, jakby nie patrzeć, są to duże oszczędności, zwłaszcza z perspektywy klientów – odbiorców ciepła.
K.R: Jakie modernizacje poczyniono w tym sezonie?
T.K: Od tego sezonu grzewczego będą dodatkowo nowe węzły w 5 budynkach mieszkalnych (po 3600 m2 powierzchni grzewczej każdy) oraz w budynku handlowo-biurowym, w którym mieści się nasza siedziba i lokale usługowe. Spodziewamy się zatem dalszych oszczędności, które z drugiej też strony zmniejszą emisję do atmosfery szkodliwych substancji. Można mieć nadzieję, że przyspieszy to także modernizację w innych lokalizacjach i wyłączanie nieefektywnych instalacji.
Nowe węzły zostały zainstalowane w tym roku, czekamy jeszcze na instalację węzła w naszym budynku biurowym. Kolejnym elementem będzie likwidacja stacji wymiennikowej, którą OPEC będzie przeprowadzał już po uruchomieniu nowych urządzeń.
Mówiąc szczegółowo: OPEC wykonał sieć ciepłowniczą, której elementami są rury preizolowane, częściowo przebiegające po nowych trasach (przy okazji podłączono do sieci ciepłowniczej sąsiedni budynek – Hotel Vincent, czyli kolejny punkt, w którym palono paliwem kopalnym znika z mapy Gdyni). Węzły również wykonał OPEC i podłączył je siłami własnymi. Są pomysłowo skonstruowane, a ich obsługa jest prosta i intuicyjna. Mamy nadzieję, że będą one pracowały bezawaryjnie przez długie lata. My, jako spółdzielnia, dokonaliśmy adaptacji pomieszczeń i doprowadziliśmy do nich wodę i energię elektryczną oraz zadbaliśmy o odpowiednie zabezpieczenie instalacji, jak również o infrastrukturę za węzłami, czyli zawory, urządzenia sterujące, itp. Łącznie 8 węzłów (3 w sezonie 22/23 i 5 w sezonie 24/25) zostało sfinansowanych przez OPEC, a my kupujemy węzeł, również wykonany przez OPEC, który będzie zamontowany w naszej siedzibie.
Jest to znacząca modernizacja i mam nadzieję, że przy kolejnych lokalizacjach również będziemy ściśle współpracować.
K.R: No właśnie. Czy planowane są inwestycje w kolejnych sezonach?
T.K: Jak najbardziej, chociaż trudno na ten moment podać konkretne lokalizacje. Modernizacje w kolejnych budynkach będą nieco trudniejsze – nie wszędzie jesteśmy jedynym odbiorcą ciepła. Jeśli jest kilku lub kilkunastu odbiorców – wspólnot mieszkaniowych – jak np. na ul. Dantyszka, może być to nieco utrudnione, choćby ze względów proceduralnych. Jak to mówią: „ Z tym największy jest ambaras, żeby dwoje chciało naraz”, a tu mamy nie dwoje, ale w niektórych przypadkach kilkunastu zainteresowanych😉
Na pewno po zakończeniu bieżącej inwestycji liczymy na dalszą współpracę z OPEC. Zdajemy sobie sprawę, że – zarówno dla spółdzielni jak i dla Państwa – nie są to tylko wyzwania finansowe, ale bez wątpienia, współpracować warto.
K.R: Dziękuję za rozmowę.